Jako przedstawiciel środowiska gimnazjalistów i linuksowiec który na co dzień styka się z przeciętnym gimnazjalistą, nierzadko próbując mu wytłumaczyć wyższość pingwina, mogę śmiało powiedzieć, że to nie przejdzie.
Za mały jest nacisk na te cechy, które czynią Linuksa lepszym. Dużo jest o tym jaką ikonkę kliknąć, ale nie takie będzie pytanie młodzieży. Młodzież zapyta "po co? dlaczego mam się przesiadać z wygodnego Windowsa, którego znam i na którym działa CS na jakiegoś tam Linuksa?". I trzeba na to pytanie przede wszystkim udzielić zrozumiałej odpowiedzi.
Pochwalam za to pokazanie, że Linux nie znaczy rezygnacji np. z GG i nie jest wcale gorszy. Tylko tu trzeba udowodnić, że jest lepszy…
"Mądrzy się, to niech sam coś zrobi!" - zabieram się do pisania. :)
PS. Swoją drogą w moim gimnazjum (Warszawa - nr. 14) Firefoksa jakoś częściej niż IE używają… :)
PS2. Fajnym pomysłem byłoby zapuszczenie jakichś LiveCD na wszystkich kompach, żeby uczniowie mogli sobie pogrzebać. Tylko musi być tam jakaś strzelanka FPP, Cube czy cośtam… No i pasjans! ;P